Wprowadzenie
Dominikana to kraj wielu twarzy gospodarczych. Pisałem o tym wielokrotnie w blogach dotyczących rozwoju turystyki, rocznego podsumowania gospodarczego, czy w artykułach o poszczególnych produktach, z których znana jest na całym świecie Republika Dominikańska.
Republika Dominikańska to kraj o zróżnicowanej gospodarce. W poprzednich artykułach często poruszałem temat jej dynamicznego rozwoju, w tym szczególnie turystyki, rocznych podsumowań gospodarczych oraz analizy produktów, z których kraj ten jest znana na całym świecie. W tym wpisie skupię się na analizie danych dotyczących importu i eksportu, porównując pierwszą połowę 2023 i 2024 roku. Statystyki, na których się opieram, pochodzą z Narodowego Biura Statystycznego (ONE – Oficina Nacional de Estadísticas), będącego odpowiednikiem polskiego GUS-u. Biuro to zbiera dane z różnych sektorów gospodarki oraz informacje dotyczące społeczeństwa.
Dla firm rozważających wejście na rynek karaibski, te dane mogą być kluczowe. Pokazują, jak rozwiniętą gospodarkę ma Dominikana. Ważnym elementem w kontekście importu i eksportu jest infrastruktura kraju. Republika Dominikańska posiada 8 międzynarodowych lotnisk, 6 lotnisk krajowych, 16 międzynarodowych portów morskich oraz ponad 60 stref wolnocłowych. Dzięki temu kraj ten dociera do ponad 900 milionów konsumentów na całym świecie i ma najwięcej połączeń lotniczych oraz morskich w regionie Karaibów.
Rząd dominikański podpisał liczne umowy handlowe z krajami regionu, Stanami Zjednoczonymi oraz krajami europejskimi, co ułatwia swobodną ekspansję handlową. Dominikana eksportuje głównie żywność, materiały budowlane, napoje, produkty chemiczne, przemysłowe, złoto, miedź oraz specjalistyczne narzędzia medyczne. Najważniejszymi partnerami handlowymi Dominikany są Stany Zjednoczone, Kanada, Haiti, Portoryko, Chiny, Indie, Wielka Brytania, Niemcy oraz Holandia.
EKSPORT
Dane dotyczące eksportu pochodzą z rejestrów Generalnej Dyrekcji Celnej (DGA – Dirección General de Aduanas). Analizując dane za pierwszą połowę 2023 i 2024 roku, widać niewielki wzrost, wynoszący 3,1%, co przekłada się na dodatkowe 189 milionów dolarów. W 2024 roku Dominikana eksportowała produkty do 140 krajów na całym świecie.
Strefy wolnocłowe dominują w dominikańskim eksporcie, co wynika z braku opodatkowania artykułów tam produkowanych. Stanowiły one 67,2% całego eksportu, podczas gdy produkty krajowe stanowiły 30,4%. Eksport drogą morską osiągnął 67% całkowitej wartości, jednak transport drogowy spadł o 19,6% z powodu niestabilnej sytuacji w Haiti, które jest jednym z głównych odbiorców dominikańskich towarów. Transport lotniczy wzrósł o 9,5% i stanowił 26,8% eksportu.
Jakie produkty najczęściej eksportowano za granicę?
Wśród najczęściej eksportowanych produktów znalazły się instrumenty medyczne, złoto i cygara. Pozostałe eksportowane towary to urządzenia elektroniczne oraz biżuteria. Łączna wartość eksportu w pierwszej połowie 2024 roku wyniosła ponad 2,5 miliarda dolarów, co stanowi 40,8% wszystkich wysyłanych produktów, choć oznacza to spadek o 266 milionów dolarów w porównaniu z pierwszą połową 2023 roku.
Do jakich krajów najczęściej trafiały dominikańskie wyroby?
Najwięcej dominikańskich towarów trafiało do Stanów Zjednoczonych, Haiti, Szwajcarii, Indii, Holandii, Chin, Niemiec, Hiszpanii, Jamajki oraz Belgii. W większości przypadków eksport do tych krajów wzrósł, a 87,7% całkowitego eksportu skierowano do wspomnianych dziesięciu krajów.
IMPORT
Jako kraj wyspiarski, Dominikana jest zmuszona importować dużą ilość produktów, co generuje wyższe koszty związane z transportem morskim i lotniczym. W efekcie wartość importu przewyższa wartość eksportu, i to ponad dwukrotnie. W pierwszej połowie 2024 roku import wyniósł 14,528 miliarda dolarów, co stanowi niewielki, niespełna 1% wzrost w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Eksport pokrywałby jedynie 43,6% wartości importu.
Zagraniczne produkty stanowiły 82,1% importu, a reszta pochodziła ze stref wolnocłowych. Dominikana importuje głównie drogą morską (88%), podczas gdy transport lotniczy stanowił 11,9%. Transport drogowy zmniejszył się o 23,2% w porównaniu do roku poprzedniego, co jest związane z sytuacją w Haiti.
Co importuje się do Dominikany?
Wśród najczęściej importowanych towarów znalazły się paliwa, pojazdy osobowe, gazy i węglowodory, lekarstwa oraz oleje silnikowe. Te pięć kategorii produktów kosztowały Dominikanę 3,5 miliarda dolarów, czyli 25% całkowitego importu. Blisko połowa sprowadzanych towarów to produkty konsumpcyjne. Dominikana importuje towary z 179 krajów, ale 79,1% całego importu pochodzi z dziesięciu głównych partnerów handlowych. Największym z nich są Stany Zjednoczone, które stanowią prawie połowę całkowitej wartości importu. Kolejne miejsca zajmują Chiny, Hiszpania, Meksyk, Brazylia, Włochy, Niemcy, Kolumbia, Trinidad i Tobago oraz Japonia.
Podsumowanie
Potencjał tego regionu docenia coraz bardziej także Unia Europejska, która tworzy m.in. program Global Gateway wspierający unijnych przedsiębiorców na tych rynkach.
Pomimo obserwowanego stopniowo rosnącego zainteresowania polskich firm współpracą z państwami Ameryki Łacińskiej i Karaibów nadal tkwią znaczne rezerwy w rozwijaniu relacji handlowych i inwestycyjnych na rynkach tego regionu. Moje doświadczenie wskazuje, że podstawową barierą nie są ani kwestie finansowe ani logistyczne, ale przede wszystkim nadmierne obawy i słaba znajomość specyfiki państw tego regionu. W konsekwencji potencjał, jaki oferują rynki latynoamerykańskie i karaibskie nie jest w pełni przez polskie firmy wykorzystywany. Takich obaw nie mają przedsiębiorcy z innych państw UE, którzy z sukcesem rozwijają ekspansję eksportową i inwestycyjną na rynkach Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Na temat państw tego regionu krąży wiele mitów. Często spotyka się pogląd, że to kraje odległe (w rzeczywistości zdecydowanie bliższe niż państwa Dalekiego Wschodu) czy rzekomy wysoki koszt frachtu (w rzeczywistości na poziomie kosztów przewozu do Chin i państw sąsiednich. Bardzo często do niebotycznych rozmiarów wyolbrzymiane są zjawiska przestępczości (zwłaszcza narkotykowej) czy korupcji. Ale jednym z najczęściej spotykanych (i najbardziej szkodliwych) stereotypów jest wręcz powszechne traktowanie wszystkich tych państw jako jednolitego zbioru państw hiszpańskojęzycznych i niedostrzeganie różnic pomiędzy nimi. Sprzyja to przenoszenia różnych medialnych pejoratywnych zjawisk oraz negatywnych doświadczeń w kontaktach z konkretnym przedsiębiorcą z konkretnego kraju na cały region. Rzeczywistość jest diametralnie inna. Wprawdzie nie są to rynki łatwe, ale stwarzają duże możliwości polskim eksporterom i inwestorom.
Jędrzej Pacak