Egzotyczne wakacje to marzenie wielu turystów. Najczęściej na liście pojawiają się dwa kierunki: Dominikana i Malediwy. Oba kojarzą się z białym piaskiem i czystą wodą, ale jeśli przyjrzeć się bliżej, szybko widać, że to Karaiby mają więcej do zaoferowania. Dominikana to nie tylko plaże i all inclusive, ale też kultura, atrakcje, przyjazne ceny i wygoda podróży. Malediwy? Piękne, ale ograniczone – idealne na kilka dni relaksu, ale mniej praktyczne jako pełnowymiarowe wakacje.
Podróż i dostępność – szybciej i prościej na Karaiby
Wybierając się do Dominikany, wystarczy wsiąść w samolot czarterowy i po ok. 10 godzinach jesteś na miejscu. Zimą bezpośrednie loty startują z największych polskich lotnisk, więc nie musisz martwić się przesiadkami ani innymi formalnościami. Transfer z lotniska do hotelu w Punta Cana zajmuje zwykle 20-40 minut. Malediwy to inna historia – minimum 12-14 godzin podróży z przesiadką w Dubaju czy Doha, a po wylądowaniu jeszcze transfer na wyspę: motorówką lub hydroplanem. W praktyce cała podróż potrafi trwać ponad dobę. Jeśli cenisz swój czas i chcesz, żeby wakacje zaczęły się od razu po locie, Dominikana nie ma sobie równych.
Atrakcje – Karaiby nie pozwalają się nudzić
Dominikana to mieszanka relaksu i przygody. Plaże takie jak Bavaro czy Macao zachwycają krajobrazem, ale zaraz obok czekają wycieczki: wyspa Saona, Santo Domingo z kolonialną starówką wpisaną na UNESCO, wodospady Damajagua czy trekking w górach Cordillera Central. Dla aktywnych są szkoły kitesurfingu, nurkowanie w jaskiniach, rejsy katamaranem i lokalne fiesty z merengue i bachata. Każdy dzień wygląda inaczej. Na Malediwach główną atrakcją są… Malediwy. Resort na wyspie, rafa koralowa, czasem rejs łodzią czy obserwacja delfinów. To idealne miejsce dla pary szukającej ciszy, ale po kilku dniach monotonia daje się we znaki. Nie ma miast do zwiedzania, lokalnych festiwali ani dłuższych wycieczek. Jeśli chcesz przeżyć coś więcej niż plażowanie i snorkeling, Dominikana daje ku temu lepsze możliwości.
Koszty – Karaiby bardziej przyjazne portfelowi
Tygodniowy pobyt w Dominikanie w hotelu 4* all inclusive to koszt około 7-9 tys. zł za dwie osoby. W cenie masz lot, transfer, wyżywienie, napoje i atrakcje hotelowe. Wycieczki fakultatywne są stosunkowo tanie – rejs na Saonę to ok. 100 dolarów, całodniowa wycieczka do Santo Domingo – podobnie. Na Malediwach ceny wyglądają zupełnie inaczej. Za tydzień w przeciętnym resorcie 4* trzeba zapłacić 12-18 tys. zł za dwie osoby, a luksusowe domki na wodzie to koszt nawet 25-40 tys. zł. W tej kwocie najczęściej są tylko śniadania i obiadokolacje, a napoje czy przekąski są dodatkowo płatne. Sam transfer z lotniska potrafi kosztować kilkaset dolarów. W praktyce Malediwy to luksus dla wybranych, Dominikana – dostępny raj, gdzie nie trzeba liczyć każdego wydatku.
Stabilność i bezpieczeństwo – geografia po stronie Dominikany
Wbrew medialnym nagłówkom, Dominikana jest krajem bezpiecznym dla turystów. Pasma górskie osłabiają huragany, które najczęściej omijają wyspę lub uderzają dużo słabiej niż na sąsiednich Karaibach. Nie ma tu wulkanów, ryzyko tsunami jest minimalne, a infrastrukturę buduje się według rygorystycznych standardów odpornych na silne wiatry. Malediwy są bardziej narażone na skutki zmian klimatycznych. To kraj o średniej wysokości zaledwie 1,5 metra nad poziomem morza, więc każda prognoza podnoszenia się poziomu oceanów budzi niepokój. Dominikana pod tym względem daje większy komfort i pewność, że inwestycja w nieruchomość czy planowany powrót za kilka lat nie zostaną podważone przez geograficzne ryzyko.
Dla kogo który kierunek?
- Dominikana – dla rodzin z dziećmi, grup znajomych, osób aktywnych i tych, którzy chcą łączyć plażowanie z odkrywaniem nowych miejsc. To także świetny wybór na podróż poślubną, bo oprócz romantycznych plaż oferuje atrakcje, które budują wspomnienia.
- Malediwy – dla pary, która chce spędzić kilka dni w odosobnieniu, w luksusowym domku na wodzie. Świetne na krótki wypad, ale trudno tu o różnorodność i intensywne wrażenia.
Dominikana wygrywa, bo jest uniwersalna – sprawdza się i dla rodzin, i dla singli, i dla seniorów. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, a różnorodność sprawia, że to kierunek, do którego chce się wracać.
