Julio Iglesias – czy piosenkarz żyje w Dominikanie?

Julio Iglesias – czy piosenkarz żyje w Dominikanie?

Choć kojarzymy go głównie z romantyczną sceną muzyczną, Julio Iglesias od lat prowadzi życie z dala od blasku fleszy – właśnie na Karaibach. Jego rezydencja w ekskluzywnej dzielnicy Corales to miejsce, w które piosenkarz zainwestował serce, czas i mnóstwo pieniędzy. Jak się okazuje, nie tylko śpiewa o miłości, ale też naprawdę ją znalazł… w Dominikanie.

Julio Iglesias

Kim jest Julio Iglesias?

Julio Iglesias to jeden z najbardziej rozpoznawalnych artystów latynoskich na świecie – legenda romantycznej muzyki pop i ballad, który rozpoczął karierę muzyczną w latach 60. XX wieku i do dziś pozostaje jedną z ikon światowej sceny. Z wykształcenia prawnik, a wcześniej bramkarz Realu Madryt, trafił na scenę po wypadku samochodowym, który zakończył jego karierę sportową. Od tamtej pory sprzedał ponad 300 milionów płyt w kilkunastu językach i zdobył miejsce w historii muzyki jako jeden z najpopularniejszych wokalistów wszech czasów. Jedną z najbardziej znanych piosenek Julio Iglasio jest Baila Morena – aktualnie ponad 21 milionów wyświetleń na YouTubie, do odsłuchania pod tym linkiem. Kojarzysz to brzmienie? 🙂

Julio Iglesias w Dominikanie

Ale przechodząc do sedna – tytułowy piosenkarz od lat związany jest z Republiką Dominikańską. To właśnie tutaj, w ekskluzywnej części Punta Cany, znajduje się jego prywatna, zaprojektowana przez siebie rezydencja. Ta tropikalna willa, składająca się z kilku oddzielnych bungalowów, powstała z wykorzystaniem czterech wyjątkowych materiałów: mahoniu, bankirai, sosny oregońskiej i koralowca. Co ciekawe, dom zaplanowano tak, by był całkowicie niewidoczny – zarówno od strony morza, jak i lądu.

Gdzie mieszka Julio Iglesias?

Jego rezydencja znajduje się w jednej z najbardziej prestiżowych lokalizacji w całej Dominikanie – prywatnej dzielnicy Corales, będącej częścią Puntacana Resort & Club. To miejsce zarezerwowane dla światowej elity – sąsiadami Iglesiasa są m.in. Oscar de la Renta czy Mikhail Baryshnikov. Corales słynie z prywatnej plaży, ekskluzywnych pól golfowych, mariny, luksusowego spa oraz całego pakietu udogodnień, które czynią z tego miejsca enklawę absolutnej prywatności.

Sam dom Iglesiasa to kompleks w stylu tradycyjnej architektury karaibskiej, z willą, plażowymi bungalowami, basenem i ogrodami tropikalnymi. Wyróżniają go strzechowe dachy, rozległe tarasy, wewnętrzne dziedzińce z fontannami i ogromna działka o powierzchni około 2,4 ha (6 akrów). Typowa rezydencja w Corales to 5 sypialni, 8 łazienek i około 1 300–1 700 m² powierzchni zabudowy, a dom Iglesiasa oczywiście nie zostaje w tyle.

Więcej, niż tylko mieszkaniec

Julio Iglesias to także współtwórca sukcesu regionu – w 1997 roku dołączył do projektu Grupo Puntacana, wspólnie z Oscarem de la Rentą i Frankiem Rainierim. Był jednym z tych, którzy pomogli rozwinąć marinę, społeczność Corales i całą ideę ekskluzywnego kurortu. Jak sam przyznaje w wywiadzie dla CBS News, jego karaibski azyl to miejsce, gdzie może „przez dwie godziny unosić się na wodzie i po prostu nic nie robić”. Według jego słów stał się szczęśliwym człowiekiem. Obecność postaci jak Iglesias czy de la Renta nie tylko nadała miejscu, ale przede wszystkim realnie wpłynęła na rozwój tego regionu Dominikany.

Najwyższy standard życia na Karaibach

Poza aspektem czysto mieszkalnym, posiadłość Iglesiasa to przykład najwyższego standardu życia na Karaibach. Corales, w obrębie którego znajduje się jego willa, to najbardziej elitarny sektor Puntacana Resort & Club. Jak wspomnieliśmy wcześniej, przeciętne wille w Corales to rezydencje o powierzchni od 1300 do 1700 m², z 5 sypialniami i 8 łazienkami – posadowione na działkach o wielkości nawet 4900 m² (!). To nie są „domy wakacyjne” – to pełnoprawne rezydencje dla tych, którzy chcą mieszkać w raju na pełen etat. Wszystko to – od prywatnych plaż i klubów golfowych, przez ekologiczne rozwiązania, po kameralną społeczność – sprawia, że miejsce to urosło do rangi ikony luksusu w skali globalnej.

Jednak nie trzeba być znanym na całym świecie piosenkarzem ani typowym milionerem z okładek magazynów, żeby zamieszkać w Dominikanie. Owszem, Corales to liga VIP – elita elit – ale nie jest to jedyna opcja. Wiele osób z klasy średniej, z oszczędnościami, które w Europie ledwo wystarczyłyby na kawalerkę w dużym mieście, tutaj może pozwolić sobie na dom z ogrodem, kawałkiem plaży i spokojem, którego nie da się wycenić. Jeśli więc marzysz o własnym miejscu na Karaibach, nie musisz mierzyć od razu w luksusy pokroju Iglesiasa. Wystarczy realny plan, odrobina determinacji i wsparcie kogoś, kto zna ten rynek od podszewki. W Casa Dominicana pomożemy Ci znaleźć idealną nieruchomość – czy to pod inwestycję, czy do zamieszkania – w budżecie, który nie jest oderwany od rzeczywistości.

Jeśli chcesz zainwestować: kliknij tutaj i skontaktuj się z nami.

Andrzej Włodarski | +48 782 942 023

Andrzej Wlodarski

Compare Listings

Tytuł Cena Status Typ Powierzchnia Cel Sypialnie Łazienki