Na mapie – Karaiby. W sercu – europejskie wpływy. A w polityce? Absolutna niezależność. Dominikana to kraj, którego nie da się łatwo przypisać do jednej kategorii. Przeczytaj, jak naprawdę wygląda jej miejsce na świecie.

Czy Dominikana to Karaiby?
Tak, Dominikana jest częścią Karaibów. Zajmuje większość wyspy Hispaniola, którą dzieli z Haiti, i leży w sercu regionu Karaibów. Geograficznie to klasyczne Karaiby: ciepły klimat tropikalny, sezon „huraganów” (celowo w cudzysłowie, gdyż tak naprawdę huragany zdarzają się niezmiernie rzadko), palmy, piaszczyste plaże, błękitne morze i ta niepowtarzalna atmosfera luzu. Ale Karaiby to nie tylko geografia – to też kultura oraz styl życia. I tu Dominikana absolutnie wpisuje się w karaibski klimat. Muzyka? Merengue i bachata rozbrzmiewają na każdym kroku. Kuchnia? Ryby, owoce morza, plantany i rum to codzienność. A do tego uśmiechnięci, gościnni mieszkańcy, dla których „mañana” naprawdę oznacza „jutro” – bo pośpiech wcale nie jest tu w modzie. Co ciekawe, Dominikana to drugi po Kubie największy kraj Karaibów pod względem powierzchni i liczby ludności (ok. 11 milionów mieszkańców). Jest też jednym z najważniejszych centrów gospodarczych regionu – z dobrze rozwiniętą turystyką, rolnictwem i coraz mocniejszym sektorem nieruchomości, który przyciąga inwestorów z USA, Kanady czy Europy.
Czy Dominikana to Europa / UE?
Nie, Dominikana nie jest częścią Europy ani UE. To państwo wyspiarskie położone na Karaibach, na wyspie Hispaniola. Najbliżej jej geograficznie do Ameryki Środkowej i Północnej – na przykład odległość od wybrzeży Florydy to około 1000 kilometrów w linii prostej. Z Europą Dominikanę dzieli natomiast Atlantyk i solidnych kilka tysięcy kilometrów. A jak to wygląda politycznie? Dominikana nie należy do Unii Europejskiej ani nie jest związana z nią formalnymi więzami członkowskimi. To niepodległe państwo z własnym rządem, prawem i walutą (peso dominikańskie). Nie ma tu unijnych przepisów ani przywilejów związanych z obywatelstwem UE. Unia Europejska utrzymuje z Dominikaną relacje gospodarcze i dyplomatyczne, ale to tyle – Dominikana jest krajem niezależnym, nie podlega unijnym instytucjom. Mimo to na każdym kroku widać silne powiązania kulturowe z Europą, a zwłaszcza z Hiszpanią. Język hiszpański, architektura kolonialna (choćby w historycznym centrum Santo Domingo), kuchnia inspirowana europejskimi tradycjami czy religia (katolicyzm jest tu dominujący) – to wszystko efekt wieków historii. Nawet styl życia w wielu miejscach ma ten europejski „sznyt” – kawiarnie z espresso, rodzinne biesiady czy siesta w najgorętszych godzinach dnia. Dominikana czerpie więc sporo z Europy, ale na swój karaibski sposób.
Jaka jest prawdziwa przynależność Dominikany?
Dominikana to państwo, które stoi na własnych nogach – nie należy ani do Europy, ani do Unii Europejskiej, ani do żadnego innego mocarstwa czy bloku. Jej przynależność jest prosta: to suwerenny kraj karaibski, związany przede wszystkim z regionem Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Choć historia, język i kultura mocno łączą ją z Europą, Dominikana tworzy własną tożsamość – jako państwo z ambicjami, gospodarką i kierunkiem rozwoju. I może właśnie to jest jej największą siłą: stoi gdzieś na skrzyżowaniu wpływów, ale nie daje się jednoznacznie przypisać do żadnego świata.
Dominikana to świetny kraj pod inwestycję w nieruchomość.