Zdecydowanie Tak.
To obok bezpieczeństwa w Dominikanie jedno z najczęściej zadawanych mi pytań przez znajomych, na przykład przez zaciekawionych tematem i w konsekwencji często przez przyszłych klientów. Cudzoziemcy mogą kupować ziemię w Dominikanie na tych samych prawach, co obywatele. Nawet jest to zapisane w konstytucji!
Rynek nieruchomości ma strukturę podobną do tej w Europie czy Ameryce Północnej. To świetna wiadomość, bo daje właścicielowi pełną ochronę prawną. Co nie jest wcale takie oczywiste wszędzie na świecie i nie dotyczy wielu innych miejsc w regionie np. w Meksyku. Jedną z największych zalet dominikańskiego rynku jest to, że ma w pełni uregulowany system tytułów ziemskich. Co to oznacza w praktyce? Każda nieruchomość ma tytuł określający, kto jest jej właścicielem. Kiedy kupujesz nieruchomość, Twoje imię i nazwisko pojawia się pod tym tytułem. Innymi słowy, masz pełną własność prawną zarówno domu, jak i gruntu lub, w przypadku mieszkania, pełną własność lokalu.
Tytuł stanowi opis prawny nieruchomości i znajdujących się na niej budynków, a także położenie nieruchomości. Co najważniejsze, określa, kto jest prawnym właścicielem nieruchomości. Co ważne nie każdy może przeszukać „księgi wieczyste”. Może to zrobić prawnik i warto z niego skorzystać, aby sprawdzić, czy są w „tytule” powiązane jakiekolwiek zastawy lub pozwy sądowe. Przed zakupem (o ile takowe się znajdą) sprzedawca będzie musiał je usunąć.
WAŻNE! Dobry agent będzie wiedział, które projekty mają czyste tytuły, a które nie – i upewnij się, że nie marnujesz czasu na te nieruchomości.
Zapłata
Wystarczy nam tylko paszport. Tak, żadnych pozwoleń, wizyt w urzędach, konsultach czy ambasadach. Tu jesteśmy traktowaniu na równi z obywatelami Republiki Dominikany. Możemy zapłacić oczywiście gotówką, możemy zapłacić od razu całość najzwyklejszym przelewem lub za pośrednictwem strony trzeciej, prawdopodobnie za pośrednictwem rachunku powierniczego.
Wszelkie pieniądze do zapłaty trafią do funduszu powierniczego, a następnie zostaną uwolnione po spełnieniu określonych warunków.
Dodatkowo może się zdarzyć, że nawet Sprzedający poprosi nas o zaświadczenie legalności pochodzenia środków.
Dłuższy pobyt w Dominikanie?
Zakup to jedno, ale cieszenie się na miejscu z nowo nabytej nieruchomości bądź dłuższe wakacje wymaga od nas pozwolenia na dłuższy niż 30 dniowy pobyt bezwizowy. Tak. Do Dominikany nie potrzebujemy wizy, żeby przylecieć i przebywać w kraju do 30 dni. I tu ciekawostka na temat „kar” za przekroczenie pobytu powyżej 30 dni. Ustawodawca rozpisał tabelkę „opłat” na 10 lat w myśl zasady Dominikana to ostatni kraj na świecie, który chciałby Cię zmusić do wyjazdu.
„Przedłużony pobyt o 1 dzień do 3 miesięcy do koszt 2500 RD (pesos) czyli na dziś około 172 PLN
1 dzień – 3 miesiące RD2500 $ (172 pln)
3 – 9 miesięcy RD 4000 $ (276 pln)
9 – 12 miesięcy RD 5000 $ (344 pln)
12 – 18 miesięcy RD 6500 (448 pln)
18 – 24 miesięcy RD 8 000 $ (551 pln)
24 – 30 miesięcy RD 9500 $ (655 pln)
30 – 36 miesięcy RD 11 000 $ (759 pln)
36 – 48 miesięcy RD 16 000 $ (1104 pln)
48 – 60 miesięcy RD 20 000 $ (1379 pln)
6 lat RD 30 000 $ (2068 pln)
7 lat RD 40 000 $ (2758 pln)
8 lat RD 50 000 $ (3445 pln)
9 lat RD 60 000 $ (4136 pln)
10 lat RD 70 000 $ (4826 pln)
Także po 10 latach „nielegalnego pobytu” mamy do zapłacenia przy wylocie astronomiczną kwotę 4826 PLN.
Natomiast Dominikana oferuje coś znacznie więcej niż niskie opłaty z tytułu przedłużonego pobytu. Żeby otrzymać stały rezydencję czy ubiegać się o paszport możemy:
- wziąć ślub z obywatelem czy obywatelką Dominikany.
- Otrzymywać z wynajmu regularny miesięczny przychód minimum 2000 USD
- Być emerytem z comiesięcznymi wpływami 1500 USD lub więcej 😉
200 000 USD to właśnie kwota minimum, która może pomóc nam ubiegać się o status rezydenta i po pewnym czasie również paszport. Można by sobie zadać pytanie po co nam dominikański paszport, a no do wielu krajów Polacy potrzebują wizy, a Dominikańczycy nie. Jednym z nich jest Rosja .
Podsumowując, zakup to łatwy proces, dlatego wielu naszych rodaków cieszy się posiadaniem nieruchomości na Karaibach. Kupujemy grunty inwestycyjne, działki pod domy jednorodzinne, apartamenty, inwestycje condo i stawiamy hotele. To wszystko w dużej mierze dzięki przyjaznej polityce inwestycyjnej Dominikany oraz formalnościom, które co prawda nie identyczne jak w Polsce, ale z pomocą doświadczonego agenta spokojnie do spełnienia.